Kodeń

Kodeń to obecnie wieś, niegdyś miasto , na terasie zalewowej, wzniesione znacznie ponad koryto Bugu, u ujścia niewielkiej rzeki Kałamanki, która płynie równolegle do Bugu. Kodeń przez kilka wieków był rezydencją Sapiehów. Jeden z nich, Mikołaj Sapieha, był bohaterem niewiarygodnej wprost historii. W 1629 roku, podczas pobytu w Watykanie wykradł z prywatnej kaplicy papieskiej obraz Madonny de Guadalupe i przywiózł go do Kodnia, gdzie wizerunek wkrótce zasłyną cudami. Ówczesny papież Urban VIII rzuciła Sapiehę klątwę, ale gdy ten okazał skruchę, Ojciec Święty klątwę zdjął i zezwolił na pozostawienie obrazu w Kodniu. Wizerunek Matki Boskiej Kodeńskiej zwanej też Królową Podlasia jest do dziś otoczony żywym kultem, będąc celem licznych pielgrzymek. Znajduje się on we wspaniałym późnorenesansowym kościele św. Anny, który od 1923 roku ma tytuł bazyliki mniejszej. Wybudowano go w latach 1631-1636. Wyposażenie kościoła uległo w dużej mierze zniszczeniu po zamianie go na cerkiew w 1875 roku podczas rusyfikacji Podlasia. Obraz Matki Boskiej oraz część barokowego wyposażenia wywieziono wtedy do Częstochowy. W 1917 świątynia powróciła do wiernych katolickich. Sam obraz znalazł się w Kodniu po 1927 roku, a jego powrotowi towarzyszyła masowa pielgrzymka. Budowla ma bardzo ciekawą bryłę – barokowa fasada szerokimi skrzydłami przesłania właściwy, późnorenesansowy korpus. Ma charakter tzw. Renesansu lubelskiego. We wnętrzu zwraca uwagę bogactwo renesansowej sztukaterii pokrywającej sklepienia. Obecny wystrój pochodzi głównie z lat 1932-1947. W kościele na własną prośbę pochowany jest Sapieha. Leży on pod bezimienną płytą z czerwonego granitu w kruchcie kościoła, aby deptały po nim stopy wszystkich wchodzących. Kościół św. Anny otoczony jest ogrodzeniem z bramką, za którym stoi dzwonnica z XVIII wieku. W pobliżu, w narożniku rynku znajduje się murowany XVIII-wieczny budynek, w którym rezydowali niegdyś jezuici. Największe odpusty połączone z pielgrzymkami odbywają się tu na Zielone Świątki i Matki Bożej Siewnej- 8 września.